ISIDORUS
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem Drukuj
niedziela, 2 listopada 2008, 21:00
Dodał: (Admin)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (J 14,1-6)

Wzrok swój wbiłem w ziemię, w Twe oczy spojrzeć się boję. Idę gdzieś, nie wiem dokąd dojdę, mijam ludzi, hałas miasta nie przeszkadza... W oczach łzy, na twarzy smutek, milczę, krok za krokiem stawiam. Jestem sam, całkowicie sam wśród tysiąca, miliona ludzi mijających mnie teraz. Wychodzę z miasta, wchodzę do lasu, na polanie wśród drzew staję... Krzyż tam stoi. Głowę unoszę, wzrok w górę pnę po belce krzyża. Z krzyża wprost na mnie światło pada, łzy znikają, uśmiech na twarz powraca. "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem" usłyszałem, do Ojca zapragnąłem iść. Jezu, pomóż kroczyć po tej ziemi, otrzyj łzy, uśmiech przywróć. Zabierz mnie tam, gdzie Ty jesteś, nie opuszczaj nigdy więcej.

Wpisz intencję za zmarłych Tobie bliskich - rodziców, dzieci, przyjaciół, znajomych ...