5.10.: św. Faustyny Kowalskiej - Apostołki Bożego Miłosierdzia (zobacz film) niedziela, 4 października 2009, 20:00 Dodał: Tomasz Adam Kaniewski (Kalasancjusz)
Helena Kowalska przyszła na świat 25 sierpnia 1905 roku jako trzecie z dziesięciorga dzieci Marianny i Stanisława Kowalskich, rolników ze wsi Głogowiec.
Postać św. Siostry Faustyny Kowalskiej jest integralną częścią Bożego orędzia o Miłosierdziu, sam bowiem Bóg wybrał ją jako swoje narzędzie. Ustanowił ją swoim głosem. Tej prostej i niewykształconej, ale jakże pokornej zakonnicy, Bóg powierzył misję Miłosierdzia.
Obraz Jezusa Miłosiernego i Siostry Faustyny Kowalskiej Łagiewniki
Nim to zadanie otrzymała przeszła przez rozliczne doświadczenia, uciski i strapienia. Pochodziła bowiem z biednej i wielodzietnej rodziny chłopskiej, Głogowcu koło Turka.
W dzieciństwie musiała więc ciężko pracować, do szkoły podstawowej uczęszczała tylko przez 3 zimny, by nauczyć się jedynie czytać, pisać i nieco rachować. Po 14 r. Życia podejmuje prac zarobkowych jako pomoc domowa.
W 20 r. Życia po wielu trudnościach wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i przeżyła tam 13 lat.
Pracowała w kuchni, ogrodzie, piekarni i przy furcie, w kilku domach zgromadzenia, najdłużej w Płocku, Wilnie i Krakowie.
Doświadczała prób Krzyży, przechodziła oschłości wewnętrzne, silne pokusy przeciw wierze, poczucie całkowitego odrzucenia przez Boga, a także choroby I niezrozumienie ze strony otoczenia. Z jej dzienniczka dowiadujemy się, ze w czasie prywatnego objawienia w Płocku 22.02. 1931 r. otrzymała polecenie od Pana Jezusa, by szerzyła kult Miłosierdzia Bożego, oraz postarała się o namalowanie obrazu Pana Jezusa Miłosiernego, ze wzoru jakiego widziała. Przeszedłszy przez wiele doświadczeń i chorobę gruźlicy płuc, 5 pazdziernika 1938r odchodzi do Pana po nagrodę wieczną- zgodnie z zapowiedzi w 33r.- życia.
Sława jej świętości i posłannictwa szybko rosła i sięgała daleko poza granice kraju. Ukoronowaniem tego jest beatyfikacja w Rzymie dn. 18.04.1993 r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II, a następnie kanonizacja 30.04.2000 r.
Do Sanktuarium w Krakowie- Łagiewnikach, gdzie znajduje się osławiony obraz Jezusa Miłosiernego i grób Siostry Faustyny, bardzo licznie pielgrzymują wierni z całego świata, by w tym miejscu wielbić Boże Miłosierdzie i wypruszać sobie łaski.
Na czym polega to posłannictwo? Na przypomnieniu zawsze aktualnego dogmatu o Miłosierdziu Bożym, na głoszeniu jego potęgi, na pokrzepieniu i umocnieniu ludzi obojętnych, względnie zagubionych w sobie- nieograniczonej ufności w niepojętą dobroć Bożą. Pismo św. Potwierdza powyższe orzeczenie: ,,Ufajcie, jam jest, nie lękajcie się'' /Mk6/.
Świętość życia siostry Faustyny I heroiczność jej cnót jest najlepszym dowodem potęgi i skuteczności działania Bożego Miłosierdzia w duszy wiernej natchnieniom Ducha Św. Pan Jezus przypomina przez s. Faustynę, co ostatecznie będzie się liczyło, a mianowicie Miłosierdzie Boże I Miłosierdzie nasze. S. Faustyna, odkrywając na nowo Boga bogatego w miłosierdzie, prowadzi nas na znane i nieznane drogi przystępu i doświadczenia Miłosierdzia Bożego. Całym swym życiem wielbiła Boga przez potęgowanie ufności i pragnienie całkowitego przemienienia się, by żyć żywym odbiciem Miłosierdzia Bożego dla innych.
To warunki jakie Pan Jezus stawiał S. Faustynie.
Żywa pamięć o S. Faustynie, rozwijający się Jej kult i rozliczne cuda zdziałane za Jej wstawiennictwem stały się podstawą do wzniesienia Jej na ołtarze, najpierw jako błogosławioną,, a w roku Jubileuszu 2000, 30 kwietnia ogłoszenie Jej święta przez Jana Pawla II. Uroczystość odbyła się w Krakowie i na placu św. Piotra w Rzymie-równocześnie za pomocą telemostu TV.
Tak zaangażowany autorytet Urzędu Nauczycielskiego Kościoła w osobie Jana Pawła II w posłannictwo S. Faustyny, zobowiązuje nas synów i córki Kościoła do jej pełniejszego otwarcia się na to posłannictwo i docieranie z nim do wszystkich dusz, zwłaszcza grzesznych i strapionych.
Modlitwa o uproszenie łask przez przyczynę św. Siostry Faustyny
O Jezu, któryś św. Faustynę uczynił wielką czcicielką nieograniczonego miłosierdzia Twego, racz za jej wstawiennictwem, jeśli to jest zgodne z najświętszą wolą Twoją, udzielić mi łaski..., o którą Cię proszę. Ja grzeszny nie jestem godzien Twego miłosierdzia, ale wejrzyj na ducha ofiary i poświęcenia Siostry Faustyny i nagródź jej cnotę, wysłuchując próśb, które za jej przyczyną z ufnością do Ciebie zanoszę.