ISIDORUS felietony
Dzisiaj jest niedziela, 26. stycznia 2025    
Świętych biskupów Tymoteusza i Tytusa
Logowanie | Rejestracja







Najnowsze:
Społeczeństwo
Wiara
Dziecko
Młodzież
Małżonkowie
Rodzice
Seniorzy
Codzienność
Duchowni
Kultura i sztuka
Powrót Powrót
Modlitwa - doładowanie baterii chrześcijanina Drukuj
sobota, 22 marca 2008, 0:53
Dodał: Tomasz Adam Kaniewski (Kalasancjusz)
Pamiętam jak dziś szybką reakcję 8-letniego chłopca na zadane przeze mnie podczas katechezy pytanie: „Co to jest modlitwa?”. Odpowiedź była prosta i jak bardzo przemawiająca, brzmiała: „Modlitwa to doładowanie baterii”. Nigdy wcześniej z takim określeniem się nie spotkałem, dlatego też było ono dla mnie zaskakujące.

Ojcze nasz
Ojcze nasz

Regularne: sen, posiłek, praca i odpoczynek zapewniają człowiekowi dobre zdrowie fizyczne. Owszem, potrafimy przeżyć w bałaganie, poradzić sobie z brakiem porządku, lecz wydatnie obniża to nasze fizyczne możliwości. Można nie dosypiać, nie dojadać, pracować na pełnych obrotach przez długi czas, korzystając z rezerw organizmu. W końcu jednak to się na człowieku mści.

W Ewangelii wg św. Marka często słyszymy takie zdanie: „Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił” (por. Mk 1,29-39). Dlaczego Jezus będąc Bogiem modlił się? – takie pytanie na pewno nas często nurtuje. Jednak modlitwa to nie jest klepanie formułek wyuczonych podczas katechezy czy przekazanych nam przez rodziców czy dziadków. Modlitwa to przede wszystkim rozmowa z Bogiem. Jezus przebywając na ziemi był człowiekiem, był podobny do nas, miał podobne potrzeby. Odchodząc często na modlitwę, odchodził rozmawiać ze swoim Ojcem. Prosił Go o siły, prosił na pewno za wszystkich ludzi – tych dobrych i tych złych... Czyż nie powinniśmy brać przykładu z zachowania Jezusa – Człowieka? Pomyśl o tym, jak często powtarzasz, że nie znalazłeś(aś) czasu na modlitwę w ciągu dnia, że jesteś zmęczony(a), że nie masz już sił, że nic Ci się nie chce ... A usiąść przed komputerem masz siłę? A „klepać” godzinami w klawiaturę, aby poplotkować przy pomocy komunikatora to siłę masz? Nikt nie dyktuje Tobie kiedy i jak długo masz modlić się, nikt Cię do tego nie zmusza, ale jeśli uważasz siebie za człowieka wierzącego, to dlaczego nie masz czasu dla swojego Ojca w Niebie, dla swojego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, który cierpiał, abyśmy mogli dostąpić zbawienia?

Przede wszystkim pamiętaj o tym, że każda modlitwa, Eucharystia, Komunia św., spowiedź, to spotkanie z Jezusem. Gdy zapraszasz Go do swego serca często i regularnie, dajesz Mu dowody swej miłości i szacunku. Porównując to z życiem rodzinnym – nie można tylko czasem kochać męża, żony czy dzieci. Miłość powinna być stała i ciągle okazywana. Pamiętając o modlitwie, o rozmowie z Bogiem, doładowujesz baterie swojej duszy, masz ochotę do życia, bo wiesz, że nie jesteś sam(a), że obok Ciebie idzie sam Jezus – nasz największy Przyjaciel. Staraj się ładować tę baterię jak najczęściej, aby była ona mocna wiarą, nadzieją i miłością.
Ludzie onet.pl Digg Del.icio.us Technorati Wykop Śledzik Blip Flaker Facebook Tweeter Google Bookmarks Pinger


Waszym zdaniem: Dodaj komentarz Zobacz wszystkie (0)
Aby dodać komentarz, proszę się zalogować.
Logowanie:
Użytkownik: Hasło: Pamiętaj!   
   Zarejestruj się
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy.

Na skróty:

Polecamy:

Stopka wydawnicza:

© 2002-2015 Chrześcijański Portal Świętego Izydora
Patrona Internetu i Internautów, ISSN 1803-1285
Wydawca:
Consociatio S. Isidori Hispalensis, o.s.
Redaktor naczelny:
Tomasz Adam Kaniewski
Adres redakcji:
Redakcja Portalu św. Izydora,
skrytka pocztowa 59,
57-350 Kudowa Zdrój
Konto bankowe:
Fortis Bank Polska, O/Wrocław
73 1600 1156 0004 0601 7389 6080
Projekt i wykonanie:


Česká verze Wersja polska

0.02768588